O tym, że czujnik ruchu jest bardzo przydatnym elementem każdej instalacji smart home, początkujący użytkownik dowiaduje się już na wstępie swojej przygody z inteligentnymi instalacjami. Do tej pory podzespoły te były kojarzone najczęściej z instalacjami alarmowymi, dziś zyskują o wiele szersze zastosowanie.
Czujnik ruchu i oświetlenie
Jako że bardzo często zaczynamy budować smart home od oświetlenia, to prędzej czy później pojawia się potrzeba okresowego włączenia światła w danym pomieszczeniu, wraz z późniejszym jego wyłączeniem. Co ciekawe, po wprowadzeniu takiej reguły w wielu miejscach domu, które są używane okazjonalnie – np. spiżarnia, garderoba, wiatrołap, pralnia, piwnica, toaleta – trudno jest już wrócić do dawnych przyzwyczajeń. Wygoda związana z automatycznym zapalaniem i gaszeniem oświetlenia jest ogromna, a przy okazji generuje poważną korzyść: oszczędności. Ile razy zdarzało się, że po wyjściu z pomieszczenia żarówka oświetlała je jeszcze przez długie godziny, ponieważ ktoś zapomniał użyć przełącznika?
Maksymalne wykorzystanie sensora
Inteligentny dom sprawia, że jeden sensor, w tym przypadku czujnik ruchu, może być wykorzystany na wiele sposobów. Oznacza to, że jednocześnie można połączyć go w ramach zarządzania oświetleniem, jednak jest także przydatny do wykrywania obecności złodzieja w ramach instalacji alarmowej. Co więcej, oprócz tego można zdefiniować go jako narzędzie włączające inne urządzenia zintegrowane w ramach smart home, chociaż jest to nieco rzadsza praktyka. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, aby pod czujnik na wejściu – w określonych warunkach, np. w porze typowej dla powrotu z pracy – włączał oświetlenie w kilku pomieszczeniach, podnosił temperaturę zadaną na termostatach i sprawdził, czy brama garażowa została zamknięta.
Pomiar światła z otoczenia – kolejny fascynujący dodatek
Coraz więcej czujników jest też zintegrowanych z możliwością sprawdzenia, jakie warunki oświetleniowe znajdują się dookoła niego. Można zatem ustalić, że jeśli jasność spadnie poniżej 50 luxów, to dopiero wtedy źródła oświetlenia sztucznego zostaną uruchomione. Załatwia to odwieczny problem, który okazjonalnie pojawiał się w trakcie pochmurnych lub burzowych dni, czyli kiepskich warunków pod względem widoczności w domu, nawet w samo południe. Czujnik natężenia oświetlenia sprawia też, że nie trzeba już manipulować przy porach uruchomienia żarówek w trybie lato/zima, gdzie pożądany czas pracy jest zupełnie inny.
Podobnie jak w przypadku innych sprzętów pracujących w ramach jednej sieci smart urządzeń, zastosowanie czujnika ruchu jest definiowane w głównej mierze potrzebami i wyobraźnią użytkownika. Można stworzyć niezwykle prostą instalację dotyczącą jednego pomieszczenia i pojedynczego źródła światła, jednak da się też tę koncepcję znacząco rozbudować. Jednak wygoda i komfort, które idą w parze z zastosowaniem sensora ruchu, bardzo szybko zyskują uznanie w oczach mieszkańców i stają się swego rodzaju standardem ułatwiającym życie w czterech ścianach.
Przeczytaj również o innym czujniku, który doskonale uzupełni instalację inteligentnego domu: Dlaczego czujnik gazu powinien być w każdym domu?