Postępujący rozwój technologiczny sprawia, że klasyczne formy spawalnicze, zostają wypierane przez zautomatyzowaną pracę robotów spawalniczych. Czy chcesz się dowiedzieć jakie korzyści płyną z zastosowania takich rozwiązań? Zapraszamy do przeczytania poniższego artykułu.
Roboty, gdy liczy się czas
Występuje wiele czynników, z powodu których firmy decydują się na zastosowanie robotów, zamiast ludzi. Jednym z nich jest niska powtarzalność wykonanej pracy. Każdy, kto choć raz próbował swoich sił w łączeniu metalu, z pewnością wie, jak trudne jest położenie równego spawu. Do tego dochodzi właściwe przetopienie metalu, aby łączenia były na najwyższym konstrukcyjnie poziomie i spełniały normy wytrzymałości. Ponadto roboty potrafią wykonywać swoją ciężką pracę 24 godziny na dobę, czego niestety człowiek, nie jest w stanie wykonać.
Mały stopień powtarzalności jest niestety ludzką domeną, przez co, coraz chętniej staramy się szukać nowych technologicznych rozwiązań. Idealnie przetopiona łuska każdego spawu, ułożona niczym drogocenna biżuteria to domena większości robotów. Taki efekt pracy zwykle uzyskiwany jest przez spawaczy z wieloletnim stażem, chociaż i tak nie zbyt często. Oprócz estetycznych spawów, które nie wszędzie są niezbędne – odpowiedni przetopienie gra kluczową rolę, którą roboty z łatwością osiągają.
Wysoka powtarzalność pracy
Kolejną cechą powodująca wzrost popularności robotyki w spawalnictwie, są braki kadrowe. Niestety w Polsce wynagrodzenie spawacza w znaczącym stopniu odbiega od standardów europejskich, zmuszając ich do emigracji, a same firmy pozostawiając z brakami kadrowymi.
Najbardziej czasochłonnym procesem jest samo zaprogramowanie robota, które jest stosunkowo czasochłonne, oraz wymaga wykwalifikowanych umiejętności. Oprócz procesu spawania niezbędne jest właściwe przygotowanie materiału, tak aby łączony metal był wyszlifowany i czysty przed łączeniem. Robot, oprócz spawania, wykonuje także niezbędne przygotowanie materiału.
Dzięki robotom spawalniczym łączenie niebezpiecznych chemicznie metali nie będzie już prowadziło do poważnego uszczerbku na zdrowiu spawaczy. Niestety Trujące opary podczas spawania aluminium, czy stali nierdzewnej prowadzą do wydzielania gazów uszkadzających płuca oraz wiążących się z krwią spawacza nawet przez kontakt ze skórą.
BHP to podstawa
Zabezpieczone we właściwy sposób stanowiska spawalnicze, w których pracę wykonuje robot, powinny być wyposażone w kurtynę z pasów PCV, która ochroni osoby postronne, przez niebezpiecznym promieniowaniem, oraz wydobywającymi się iskrami. Bezpieczeństwo jest najważniejsze, więc postawmy na sprawdzone rozwiązania.
Hale produkcyjne, gdzie znajduje się kilka stanowisk spawalniczych, w szczególności powinny posiadać taką formę zabezpieczenia, gdyż promieniowanie, oprócz spowodowania uszczerbku na zdrowiu, w najlepszym wypadku może obniżyć sprawność pracy otaczającego personelu.
Wyciąg spawalniczy to także niezbędne urządzenie, którego nie może zabraknąć w żadnej hali produkcyjnej. Z pewnością, żaden inżynier nadzorujący procesy konstrukcyjne, nie chciałby być truty gazami osłonowymi, czy oparami topionej ocynkowanej blachy. Jeśli stanowisko montażowe, zostanie zaprojektowane przez kompetentne osoby, takie miejsce można uznać za względnie bezpieczne.
Dzięki zautomatyzowaniu procesów obniżamy ryzyko wypadków, które tak często towarzyszą branży konstrukcyjnej. Niestety, zakup robota spawalniczego, to początkowo duży wydatek, przez co firmy decydują się na klasyczną formę spawania. Oczywiście są też sytuacje, w których roboty nie są w stanie wykonać danego projektu, dlatego nigdy nie wyeliminują spawaczy z rynku. Łączenie konstrukcji podwodnych, szybów naftowych jest tylko jednym z wielu przykładów. Także spawanie konstrukcji, do których grube ramie robota nie jest w stanie się przecisnąć i sprawnie operować. Jak do tej pory, roboty wciąż są domeną wielkich powtarzalnych produkcji na przykład w przemyśle motoryzacyjnym. Nie bójcie się więc drodzy spawacze – Wasza pozycja jeszcze przez długie lata będzie niezagrożona.