Ruja u kotki występuje sezonowo i zależy od ilości światła dziennego. Kotka staje się wtedy wrażliwa i czuła. Uporczywie ociera się o właścicieli czy przedmioty, nieustannie domagając się uwagi. Pierwsza ruja zaczyna się w momencie osiągnięcia dojrzałości płciowej kotki.
Kiedy pojawia się pierwsza ruja u kotki?
Pierwsza ruja u kotki pojawia się w momencie, gdy zwierzę stanie się w pełni dojrzałe fizycznie i zdolne do rodzenia potomstwa. Dojrzałość płciowa pojawia się w wieku około sześciu miesięcy, choć ten czas może być dłuższy lub krótszy, w zależności od pory roku.
„Każdy cykl reprodukcyjny składa się tak naprawdę z kilku etapów. Okres zwany rują oznacza sytuację, w której samica jest wrażliwa na bodźce seksualne i gotowa na poczęcie potomstwa” – mówi Mariusz, redaktor zwierzaki.pl.
Ruja u kotki – jak często występuje?
W ciekawostkach o kotach często można przeczytać, że u kotek ruja ma charakter sezonowy. Oznacza to, że w sezonie lęgowym składa się na wiele cykli. Okres gotowości do reprodukcji różni się od czynników środowiskowych i geograficznych, takich jak np. temperatura czy długość dnia.
Co ciekawe, na półkuli północnej kotki zwykle mają ruję od stycznia do późnej jesieni. Zwierzęta żyjące na bardziej tropikalnych obszarach lub przebywające głównie w pomieszczeniach mogą pozostawać w cyklu reprodukcyjnym przez cały rok.
Ile trwa ruja u kotki?
Ruja u kotki trwa średnio 6 dni. W niektórych przypadkach kot może wyjść z rui na krótki czas, np. jeśli nie zostanie pokryta. Z tego względu istnieje możliwość, że kotka pozostanie w cyklu od jednego do nawet sześciu tygodni, ze średnim czasem trzech tygodni.
Ruja u kotki – objawy
Krwawienie z pochwy u kotki w okresie rui występuje stosunkowo rzadko. Najbardziej zauważalnymi objawami cyklu są określone zachowania. Większość kotek staje się wtedy bardzo czuła, a nawet roszczeniowa. Stale domagają się uwagi i pieszczot. Często toczą się po podłodze. Podczas głaskania wzdłuż pleców lub kręgosłupa depczą tylnymi nogami. Stają się również głośniejsze, często i intensywnie miauczą. Te zmiany w zachowaniu mogą być irytujące dla właścicieli zwierzęcia. Niekiedy myślą oni, że kotka cierpi na poważną chorobę.
Niektóre mruczki będą oddawać częściej mocz, a nawet znakować moczem pionowe przedmioty, gdy są w trakcie cyklu reprodukcyjnego. To kolejna ciekawostka o kotach – w moczu znajdują się zarówno feromony, jak i hormony. Zarówno pierwsze jak i drugie mają za zadanie powiadamiać inne koty o gotowości do poczęcia potomstwa. Dlatego też często gdy w danym domu kotka jest w rui, pobliskie kocury zdecydowanie częściej odwiedzają okolicę. Warto wspomnieć, że takie odwiedziny mogą często skończyć się opryskaną ścianą domu, a w skrajnych przypadkach uporczywą próbą wejścia samca do domu w celu kopulacji z kotką.
Czy da się uniknąć rui u kotki?
Jeśli ruja u kotki jest frustrująca i męcząca dla jej właścicieli, rozsądnym krokiem będzie wysterylizowanie podopiecznej poprzez sterylizację chirurgiczną – owariektomię lub owariohisterektomię jeszcze przed pierwszym cyklem rujowym.
Trudno jednak przewidzieć dokładnie, kiedy on wystąpi. Dlatego też większość weterynarzy zaleca wykonanie zabiegu w momencie, gdy kotka będzie miała sześć miesięcy.
Ruja u kotki – czy można do niej dopuścić przed sterylizacją?
Nie istnieje żadna wyraźna przesłanka, według której należy pozwolić kotce na cykl rui czy nawet miot kociąt przed zabiegiem sterylizacji. Koty mogą zajść w ciążę już w pierwszym cyklu rujowym, co zwiększa ryzyko przypadkowego rozrodu. Ze względu na bezkrytyczny charakter tych zwierząt, może dojść do tego, że spokrewnione koty zaczną ze sobą kopulować.
Według niektórych pozwolenie kotce na przejście przez ruję i urodzenie potomstwa sprawia, że stają się one bardziej przyjazne i towarzyskie. Takie przekonanie jest całkowicie błędne, co tylko może doprowadzić do nadmiernej liczby kotów na danym obszarze.