Ochrona danych jest tematem aktualnym i dotyczy każdego z nas. Coraz więcej firm i instytucji dysponuje naszymi danymi. Wrażliwe dane, takie jak pesel, czy hasła do bankowości elektronicznej, przechowujemy na osobistych komputerach i smartfonach. Trwa wyścig zbrojeń między producentami zabezpieczeń a hakerami. Co trzeba wiedzieć i zrobić, aby czuć się bezpiecznie?
Czym są dane osobowe?
Dane osobowe, to dane, na podstawie których można zidentyfikować konkretną osobę. Mogą nimi być np. PESEL albo NIP. Jednak rzadko udaje się na podstawie tylko jednej informacji ustalić jednoznacznie tożsamość osoby. Tym bardziej, że często jest to informacja zaszyfrowana lub za bardzo ogólna. Dopiero zestaw informacji, o czym mówi definicja RODO, pozwala na utożsamienie danych z człowiekiem. Tak naprawdę nie istnieje precyzyjna definicja, jaki zestaw danych uznajemy za dane osobowe. Wiele zależy od tego kto i w jaki sposób te dane interpretuje. Na przykład pliki cookies, potrzebne do personalizacji informacji na stronie internetowej, nie zawsze stanowią dane osobowe. Ale w przypadku, gdy administrator danych jednocześnie zbiera te pliki i przetwarza dane osobowe identyfikujące fizyczną osobę (adres e-mail lub imię i nazwisko użytkownika serwisu internetowego), zestaw tych informacji może zostać uznany za dane osobowe.
Jak się chronić?
Wydaje się to oczywiste, ale najprostszą i podstawową formą ochrony przed utratą danych ze smartfona czy komputera jest blokada chroniona hasłem, pinem lub zabezpieczenie biometrycznym. Całe szczęście, świadomość Polaków w tym zakresie rośnie. Z raportu Fundacji Wiedza To Bezpieczeństwo pt. ,,Co wiemy o ochronie danych” wynika, że tylko 3 procent z nas nie stosuje zupełnie żadnych zabezpieczeń na urządzeniach, z których na co dzień korzysta. Trzeba pamiętać, że o ile odcisk palca jest wystarczająco bezpieczny, to skanowanie twarzy już nie. Można je łatwo oszukać (szczególnie w przypadku Androida), np. prezentując przed kamerką zdjęcie twarzy właściciela. Hasło lub numer pin będzie świetną ochroną o ile nie będzie zbyt oczywiste, jak np. hasło ImięNazwisko albo pin w postaci daty urodzin.
Szyfrowanie w sieci, czyli VPN
VPN, czyli wirtualna sieć prywatna, pozwala ukryć przed innymi aktywność i lokalizację użytkownika. Jest to świetne rozwiązanie zarówno dla osób prywatnych jak i firm, którym zależy na bezpiecznym i bezproblemowym funkcjonowaniu w internecie. Jeśli łączysz się ze stroną, na której np. robisz zakupy online, to serwer tej strony ma dostęp do IP twojego urządzenia. Dzięki temu mechanizmowi dana strona wie jakie masz preferencje zakupowe, ile czasu na te zakupy poświęcasz itd. Może tych danych używać lub sprzedawać je innym firmom. Istnieje też wiele ograniczeń dostępności do treści w internecie. Popularne serwisy streamingowe, takie jak Netflix, HBO GO, czy Hulu określają co możesz oglądać, na podstawie IP i lokalizacji.
Jak korzystać z VPN?
Od strony użytkownika cała operacja jest bardzo prosta. Trzeba pobrać i zainstalować odpowiednie oprogramowanie, a następnie wybrać serwer z którym chcemy się połączyć. Trzeba pamiętać, że usługa VPN jest nie jest najczęściej darmowa, ale zdarzają się wyjątki, na przykład tutaj możesz sprawdzić jakie są darmowe VPN na twoje urządzenie. Wielu dostawców automatycznie sugeruje najlepszy serwer VPN, z którego warto skorzystać. Korzystanie z VPN Polsce jest całkowicie legalne, o ile przy jej pomocy np. nie ściągasz plików chronionych prawem autorskim. Ale przy podróżach zagranicznych trzeba uważać, bo np. w Chinach i w Iranie obowiązuje cenzura w sieci i całkowity zakaz korzystania z VPN.
Jak działa VPN?
Łącząc się z siecią za pośrednictwem serwera VPN, twój komputer lub smartfon łączy się najpierw zaszyfrowanym połączeniem z VPN, który następnie połączy się z docelowym serwerem. Oznacza to, że nikt nie może podejrzeć co robisz online. Ukryty jest twój adres IP i lokalizacja. Możesz mieć dostęp do dowolnych treści bez względu na to w jakim regionie świata przebywasz. Żaden haker nie ma wglądu do haseł, które wpisujesz, ani innych poufnych danych. Nawet gdyby je ukradł i tak nie byłby w stanie ich odszyfrować. Jest to szczególnie istotne przy korzystaniu z publicznych sieci Wi-Fi.